Nie dobijaj dziobem!
kiedy język nas rani
W drugiej odsłonie naszego internatowego cyklu spotkań nt. zdrowia psychicznego mówiliśmy o destrukcyjnym wpływie mowy nienawiści i hejtu na nasze życie. Po przypomnieniu sobie terminów hejt oraz mowa nienawiści zanalizowaliśmy piramidę nienawiści Gordona Alloporta, z której jasno wynika, że przemoc fizyczna ma swoje źródła w słownej.
Ostatnim punktem naszego spotkania była rozmowa o wierszu Stanisław Barańczaka Ugryź się w język. Tekst ten, choć powstał w czasach PRL-u, wciąż zadziwia swą aktualnością. Jak podpowiada poeta, czasami milczenie może mieć ocalającą moc w naszych kontaktach z innymi ludźmi. Cenne to przypomnienie w czasach, gdy wszyscy i wszędzie czują się zobligowani do zabierania głosu na każdy temat nie zawsze oglądając się na dobro drugiego człowieka.
Piotr Żmigrodzki